Zuzia wstała normalnie i wyobrażacie sobie wyszła z mamusią na podwórko i wzięła się za odśnieżanie łyżką do zupy :)))))))
Dzisiaj Zuzia wstała ok. 11.00. W ciągu dnia była przekomiczna i taka zabawna, że aż się boimy cieszyć. Tacy rodzice jak my wiedzą o co chodzi i czym żyje taka rodzina. Inni, a nawet bliscy podchodzą, uśmiechają się, mówią że jaka ona śliczna, że przecież to normalne zdrowe dziecko, że nic jej nie jest- a my widzimy przed sobą BETON i potem tylko sobie razem porozmawiamy z moją Krysią, gdy już śpią nasze dzieci, a my mamy choć troszeczkę czasu dla siebie.
Po obiedzie moja mamusia pojechała do fryzjera. Kobieta zawsze wraca od takiej pani odmieniona i lepiej nastawiona do życia. Potem Zuzia bardzo ładnie bawiła się lalką i wszystko nam tłumaczyła,a następnie tańczyła w kuchni. Była tez u ans ciocia Grażynka. Myślałem, że Zuźka ją zamęczy. Edzi tylko patrzył i podziwiała swą chrześnicę- córeczkę.
W dzisiejszym dniu nawiązując do w/w cytatu, pokornieją nasze myśli…. Czytaj następny wpis.