16 styczeń 2010

„Wykorzeń w sobie dwie myśli: nie uważaj siebie godnym czegokolwiek znacznego i nie myśl, że inny człowiek jest godnością swą poniżej ciebie. Wówczas zadawana nam hańba nie doprowadzi nas do gniewu.”

 Zuzia wstała po 9.00 i wszystko było ok. Gdy jedliśmy obiad , to Zuzia porozstawiała wszystkim talerzyki i widelce . Szczególnie lubi rozkładać widelce. Robi to kilka razy. Potem jak zwykle wszyscy mówimy modlitwę, a Zuzia wtedy ślicznie składa rączki i mówi sobie coś tam pod noskiem- modli się . Potem Zuzia wszystkim nakładała na talerze ryż. W lewej rączce trzymała widelec, a w prawej łyżkę.normalnie fachowiec. Nakładając Dawidowi na talerz zapytała go : „pitajci?”( czytaj wystarczy) . Wszystkich nas bardzo rozwesela nasz mukolinek, aniołek Zuzik.W ciągu dnia wymyśliła sobie, ze będzie nakładać buty. Najpierw nałożyła kacie, które piszczą gdy się w nich chodzi, a następnie przymierzała swoje lakierki. Oczywiście sama wszystko musi rozbić i nikt nie może jej pomóc.
Wieczorem długo nie chciała spać ale mama skutecznie jednak doprowadziła ją do stanu nieważkości, czyli spania. Tak w dużym skrócie zakończyła się wczorajszy dzień.
A-ha ! Z tatem wieczorem Zuzia piekła prosforki. Nigdy tego nie opuszcza i zawsze jest przy mnie. Pewnie będzie mniszką :)))
Co do powyższego cytatu, to możemy jeszcze powiedzieć, że bardzo dobrym przykładem jest alfabet języka rosyjskiego. Na końcu tego alfabetu jest litera „я” – ( ja ). Myślę, że jest to najlepszy przykład tego jak każdy z nas powinien uczyć się swego miejsca, byleby znała je w szeregu.

Loading

Udostępniam na:

POMÓŻ MI!

"Boję się cierpienia,
kiedy choroba odbierze oddech"