18-19.XII.2009

„Zanim znajdujesz się w ciele nie czuj się bezpiecznie i nie dowierzaj sobie, chociaż czasami odczuwał byś nawet wolność od żądz.”

abba Izajasz
 Mróz szczypie mocno- jest 25 stopni, ale to nic. Zuzia jest zdrowa i to jest najważniejsze. Wczoraj wszystko było o.k i dzisiaj również. Zdziwia, ze strach. Dzisiaj powiedziała „dzięki”- uczy się od braciszków. Odwiedzają nas babcia Irenka, Edzio i ciocia Grażka. Zuzia cały czas dzwoni do mnie i karze przywieźć sobie ciotkę.
 Powyższy cytat pokazuje jacy jesteśmy bezmyślni ufając sobie. Jest tylko Jeden-On , któremu możemy zaufać. Reszta, bardzo często staje się groźnym zwierzem, ślepym przez swój instynkt, który karze dowierzać sobie. Wyrzec się samego siebie jest ……… o, ho, ho- niezwykle trudno. Amen.

Loading

Udostępniam na:

POMÓŻ MI!

"Boję się cierpienia,
kiedy choroba odbierze oddech"