„Potępiony będziesz nie dlatego, że żyjesz w zgodzie z przykazaniami lecz dlatego, że stajesz się martwym człowiekiem gdy u twego boku Bóg stawia cierpiącego, a ty poprzez swoje czyny i słowa robisz z siebie bardziej potrzebującego niż on. Jeszcze dziś ty z twoimi bliskimi możesz stać się równym z nim.”
Dzisiaj w niedzielę obudził nas 27 stopniowy mróz. Edzio nie dojechał do cerkwi ponieważ zamarły jego 2 samochody. Mama jeździła po niego. Na św. Liturgii niestety było mało osób, ale nie wszyscy narzekali na mróz. Po Liturgii razem z Szymonem odwiedzaliśmy domy parafian w Anusinie z kolędą. Tu mieszka Edzio z Grażynką. Na koniec kolędy zawsze u któregoś parafianina jest końcowy obiad. Swego proboszcza z całą rodziną podjęli tym razem państwo Krystyna i Mirosław Panasiuk. Zuzia zakumplowała się tam z 2 latkiem o imieniu Mateusz, ich wnuczkiem. Uwierzcie nam, ze rządzili i cały dom był ich. Zabawa była przednia. Do domu wróciliśmy po 18-tej.
Sam Jezus Chrystus mówi nam, że nie każdy kto woła „Panie”, wejdzie do Królestwa Niebieskiego.
Praktyczny chrześcijanizm jest zawsze blisko nas. Zobacz kogo masz koło siebie i- za słowami abby Izajasza- nie doprowadzaj się do człowieka, którego można nazwać „żywym trupem”- zawsze szatan robi tak, że dzieje się to w sposób niezauważalny, aż staniesz nad przepaścią. Amen.