ZUZIA DZISIAJ WRÓCIŁA ZE SZPITALA DO DOMU. JUTRO COŚ TAM NAPISZEMY. DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZA MODLITWY, TELEFONY, MAILE, SMS-Y Z PYTANIAMI O ZDROWIE ZUZI.
Łącznie czytano 360 razy, Dzisiaj czytano 2 razy
Udostępniam na:
POMÓŻ MI!
"Boję się cierpienia, kiedy choroba odbierze oddech"