!!! Apel !!!
Jeżeli wśród Wa są osoby, które chciałyby nam pomóc w zbieraniu 1 % na leczenie
Zuzi, to bardzo prosimy o Wasz kontakt z nami. Mamy wydrukowane ulotki
na 1% dla Zuzi. Jesteśmy w stanie przysłać każdą ilość.
Zapewniamy o swej wdzięczności i modlitwie.
„Trzeba dziękować Bogu, gdy daje nam pomyślność i nie tracić cierpliwości, gdy nie obdarza ją nas.”
Wczoraj z Zuzią było tak sobie. Kaszlała i była troszkę taka osowiała. Noce są niedobre:((( . Męczy kaszel i nie daje spać. Mama jest zmęczona. W dzień Zuzia wczoraj była znośna, a nawet zdarzało się jej zdziwiać. Dzisiaj tatuś pojechał na rekolekcje Bożonarodzeniowe i nie było mnie do godz. ok. 14.00. Gdy wróciłem Zuzia była w pełni rozradowana i wszystkimi rządziła. W dzień była u nas pani doktor i osłuchała Zunika – jest czysto, hura….. Boimy się nawet cieszyć. Wieczorem przyjechał Edzio z Grażynką i robiliśmy kiełbasy pod święto Bożego Narodzenia. Normalnie się umęczyłem. Zuzia w tym czasie zażyczyła sobie drugą maszynkę do mięsa i próbowała napychać kiszki na rurkę w maszynce. Normalnie była komiczna. Potem poszła sobie poleżeć i prawie zasnęła ale jej nie daliśmy bo było dopiero godz. 18.00. Ok. 22.00 zasnęła w wózku ale zbudził ją kaszel i poszła oglądać bajki w swoim pokoju. Teraz mama zalulała ją w wózku i nie wiemy co będzie dalej …..
Naprawdę dziękujemy Bogu za wszystko. Jedna chwila przeżyta z Zuzią w jako takim spokoju i zdrowiu jest cenniejsza od wszystkich bogactw ziemi. Staramy się nie tracić cierpliwości choć prawda jest taka, że nie zawsze się to udaje. Szkoda tylko, że wśród ……… Zuzi mamy ślepców, którzy coraz to bardziej ślepną i ślepną. Wtedy nie widzi się też rzeczywistości- duchowej rzeczywistości. Rzeczywistości, która nazywa się cierpieniem, gdyż w centrum wszystkiego co widzimy i co nas otacza jest Kościół, a w Jego centrum krzyż, a na nim cierpienie. Innej rzeczywistości prawdziwy chrześcijanin nie powinien widzieć. Jeżeli jest inaczej, to jest ślepy.
Czy można się nauczyć czegoś od takich dzieci jak Zuzia ???? i od takich rodzin jak my wszyscy ???? Ona i inne mukolinki w sposób szczególny pokazują nam świat i jego rzeczywistość.
Św. Liturgia wręcz krzyczy do nas w swych słowach : „Ty z niebytu przywiodłeś nas do istnienia i upadłych znowu podniosłeś i nie odstąpiłeś, czyniąc wszystko, aż nas zaprowadziłeś na niebo i darowałeś nam Twoje przyszłe królestwo.”
Naprawdę dziękujemy Bogu za wszystko. Jedna chwila przeżyta z Zuzią w jako takim spokoju i zdrowiu jest cenniejsza od wszystkich bogactw ziemi. Staramy się nie tracić cierpliwości choć prawda jest taka, że nie zawsze się to udaje. Szkoda tylko, że wśród ……… Zuzi mamy ślepców, którzy coraz to bardziej ślepną i ślepną. Wtedy nie widzi się też rzeczywistości- duchowej rzeczywistości. Rzeczywistości, która nazywa się cierpieniem, gdyż w centrum wszystkiego co widzimy i co nas otacza jest Kościół, a w Jego centrum krzyż, a na nim cierpienie. Innej rzeczywistości prawdziwy chrześcijanin nie powinien widzieć. Jeżeli jest inaczej, to jest ślepy.
Czy można się nauczyć czegoś od takich dzieci jak Zuzia ???? i od takich rodzin jak my wszyscy ???? Ona i inne mukolinki w sposób szczególny pokazują nam świat i jego rzeczywistość.
Św. Liturgia wręcz krzyczy do nas w swych słowach : „Ty z niebytu przywiodłeś nas do istnienia i upadłych znowu podniosłeś i nie odstąpiłeś, czyniąc wszystko, aż nas zaprowadziłeś na niebo i darowałeś nam Twoje przyszłe królestwo.”
Jedną z dróg do tego królestwa jest stanie przy krzyżu m.in naszych mukolinków.
To udało się osiągnąć już Agatce. Będąc z nami na ziemi, ulepszyła ten świat.
Boże dziękujemy Ci za to, że ona jest….. teraz z Tobą. Amen.