31 sierpień 2012

Witamy Was nasi kochani,

 Długo nas tu nie było. Od czasu, gdy wstawiliśmy ostatnie badania Zuzi, to nie zmieniło się nic więcej. Przyszły kolejne badania, np. poziomy witamin z krwi, które są OK, wymaz z gardła i nosa. W zasadzie też jest OK, oprócz tego, że w nosie jest troszkę gronkowca, ale tego zwykłego. 

 Wakacje zaczęły się jak u wszystkich i jak u wszystkich minęły. Zuzia czułą się przez ten czas wspaniale. Z polipami jak na razie mamy OK, nie się więcej nie rozwija. Zuzia oddycha pełnym noskiem w co nie mogą uwierzyć lekarze, bo przecież w/g nich to nie możliwe żeby polipy w mukowiscydozie przy homozygocie się nie rozwijały a tym bardziej się cofały. ALE to ICH problem.

   3 czerwca mieliśmy fajną imprezę. Parafialny dzień dziecka, gdzie Zuzia świetnie się bawiła, tym bardziej że były to Zuzi 5 urodzinki. 

Na wakacjach nie wiedzieliśmy czy uda nam się gdzieś pojechać,ale Bóg i dobrzy ludzie nam pomogli i Zuzia odpoczywała 2 tygodnie nad morzem. 

 Wróciliśmy w tą niedzielę. Zuzia wróciła w dużo lepszym stanie niż wyjeżdżała. Ale dziś nie wiadomo skąd zaczęła się u Zuzi gorączka. Jakoś sobie radzimy i mamy nadzieję, że jest to krótkotrwałe, choć sami wiecie że w moko nie należy niczego bagatelizować.

 Życzymy wszystkim przede wszystkim błogosławieństwa Bożego i zdrowia. Bez pierwszego nie będzie drugiego. 

Wszystkie zdjęcia z w/w imprez można zobaczyć tu:

 

Loading

Udostępniam na:

POMÓŻ MI!

"Boję się cierpienia,
kiedy choroba odbierze oddech"