Wtorek – 1.XII.2009

„Zanim powiesz słowa, zbadaj jakie będzie jego oddziaływanie, a nawet jeszcze surowiej: zanim coś uczynisz, zbadaj co czyn ten o tobie powie, bowiem czyny są silniejsze od słów”
 

św. Filaret metr. moskiewski

 O dziwo Zuzia dzisiaj wstała o godz. 6.00 i leżała w łóżeczku do 7, ale nie spała.Przyczyna jest prosta. Wczoraj poszła spać o godz. 20.00. Rano pojechałem do szkoły na 1 godz. lekcyjną , apotem celebrowałem św.Liturgię w intencji 5 rocznicy śmierci mego taty św.p. Aleksandra. Mama Maria, nie żyje już 6 lat, a tatuś 5. Szybko mija czas. Nie spostrzeżesz się kiedy sam człowiek stanie się starcem, jeżeli ta godność będzie mu dana. Po obiedzie pojechałem do Białegostoku odebrać samochód z serwisu po naprawie. Zmieniali czołową szybę i lakierowali bok. W Białymstoku spotkałem bardzo dobrego człowieka, który zaoferował się pomóc w zbieraniu 1 % na Zuzię. To dobry człowiek choć znam go trochę krótko. Czyny jednak mówią za siebie. Tak jak wspomina św. Filaret, to one są piórem które pisze księgę twego życia . czasem jednak, a nawet nie czasem tylko bardzo często inni mogą odczytywać nasze czyny nie tak jak trzeba, nie tak jak było. Powodów jest sporo. Badajmy więc siebie, bo taką receptę dzisiaj wystawił nam lekarz, św. Filaret. Recepta, która jest świetną duchową detoksykacją naszej duszy i ciała. Amen.

Loading

Udostępniam na:

POMÓŻ MI!

"Boję się cierpienia,
kiedy choroba odbierze oddech"